Chciałabym podzielić się moimi odczuciami związanymi z udziałem w projekcie stowarzyszenia Douzelage, który odbył się w Sherborne, w Anglii, w dniach od 15 do 18 października 2008 r. Temat spotkania brzmiał: “Młodzi obywatele Europy- nasza przyszłość”. Na spotkanie to przybyło po dwóch przedstawicieli z czternastu państw (Łotwy, Estonii, Holandii, Węgier, Szwecji, Niemiec, Czech, Słowacji, Irlandii, Polski, Belgii, Luksemburga, Litwy i Wielkiej Brytanii) w wieku od 17 lat wzwyż. Razem z Panią Anną Rydzewską, miałam zaszczyt reprezentować nie tylko nasze miasto (Chojna), ale także Polskę.

Na całokształt programu składały się trzy główne tematy, według których realizowane były poszczególne dni naszego pobytu. Każdy z nich obejmował i poruszał całkiem odrębne sprawy, niewątpliwie istotne dla miast należących do stowarzyszenia.

    Podczas pierwszego dnia została poruszona kwestia polityki młodych ludzi („Youth Policy”). Wówczas mieliśmy okazje zapoznać się z prezentacjami przygotowanymi przez specjalistów. Uważam, że najbardziej interesującą częścią tego dnia były zorganizowane stacje tematyczne, na których mieliśmy możliwość podzielenia się i porównania informacji dotyczących sytuacji panujących w naszych miastach i państwach. Warsztaty te przebiegały według następujących tematów: zabezpieczenie młodzieży i wspomaganie finansowe, zdrowy tryb życia, zatrzymanie młodych ludzi (w naszych miastach), sprawiedliwość oraz ,,głosy” młodych ludzi. Większość czasu spędziliśmy także na uczestniczeniu w prezentacjach, dzięki którym dowiedzieliśmy się wielu interesujących informacji na temat strategii przyszłościowych hrabstwa Dorchester.

Kolejny dzień przebiegał pod hasłem ,,Dzień młodzieży w akcji”. Reprezentanci poszczególnych państw przedstawiali wcześniej przygotowane, pięciominutowe prezentacje na temat zabezpieczenia finansowego i potrzeb młodych ludzi w swoich miastach. Nieodłączną częścią były również dyskusje poruszające problemy zawarte w prezentacjach. Kolejnym istotnym punktem spotkania była możliwość porozmawiania ze specjalistami z Sherborne, na temat życia seksualnego, palenia papierosów , picia alkoholu a także bezpieczeństwa na wszelkiego rodzaju zabawach. Tego także dnia udaliśmy się do „RendezVous Centre”, w którym młodzi ludzie mają możliwość poszerzania swoich zainteresowań, a także znalezienia wsparcia w trudnych sytuacjach życiowych.

    Ostatni dzień – „Młodzi ludzie i środowisko” – był pełen wycieczek. Rozpoczął się niewinnie, bowiem od spotkania w  Woodroffe School gdzie Pani Mary Harper przybliżyła nam nieco program księcia Edynburga. Następnie udaliśmy się do  Charmouth Heritagr Centre, gdzie najciekawszą częścią wycieczki, była wyprawa nad jurajskie wybrzeże. Wzięliśmy tam udział w poszukiwaniu skamieniałości, które po znalezieniu mogliśmy zabrać do domu. Sama znalazłam nawet muszlę pochodzącą z dewonu. Uważam, że każdy z uczestników spotkania był niezmiernie zadowolony tą wyprawą.

Podczas całego pobytu panowała przyjazna atmosfera, sprzyjająca zawieraniu nowych znajomości. Wszyscy uczestnicy byli pozytywnie nastawieni, dzięki czemu można było poczuć się jak w rodzinnym gronie Nie ma wątpliwości także, że cały plan był starannie i dokładnie dopracowany przez organizatorów. Można więc pokusić się o stwierdzenie, że ,,wszystko było zapięte na ostatni guzik”. Mam nadzieję, że w przyszłości będę miała jeszcze okazję wziąć udział w podobnych warsztatach. Uważam bowiem, że spotkania tego typu, organizowane przez stowarzyszenie Douzelage, są doskonałą okazją do poznania kultury innych państw, a także zawarcia całkiem nowych znajomości. Dają one również możliwość podzielenia się informacjami na temat problemów w naszych miejscowościach, a także prowadzą do opracowania modeli dobrej strategii działania młodzieży w społeczności.

Justyna Wiśniewska kl. IIc